Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 0 °C pogoda dziś
JUTRO: 1 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Czy to koniec nieusuwalnych prezesów spółdzielni mieszkaniowych? Nowela ustawy trafiła do Senatu

Lidia Staroń

Senator z Olsztyna Lidia Staroń, jeszcze jako poseł poprzedniej kadencji zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepis pozwalający, by o losie spółdzielców, w tym o wyborze prezesa decydowali tzw. członkowie oczekujący. Czyli w praktyce ludzie najczęściej niezwiązani ze spółdzielnią, za to stanowiącymi armię prezesa. To dzięki nim zarządzający miał większość podczas obrad walnego zgromadzenia.

Trybunał przyznał jej rację i stwierdził m.in. niezgodność z ustawą zasadniczą tego przepisu. Sędziowie zaznaczyli wyraźnie, że przyjmowanie tzw. członków oczekujących, w tym osób zatrudnionych w spółdzielni lub jej organach, może prowadzić do sytuacji, w których podmioty takie będą miały realny wpływ na zarządzanie spółdzielnią poprzez głosowanie na walnych zgromadzeniach. Mogą tym samym przesądzać o prawach i obowiązkach tych członków spółdzielni, którzy posiadają prawa do lokalu.

Niedopuszczalne jest – z konstytucyjnego punktu widzenia – by podmioty niemające interesu w realizacji ustawowych celów danej spółdzielni mogły korzystać z praw korporacyjnych, a tym samym osłabiać możliwość wpływania na decyzje przez członków, których potrzeby mieszkaniowe zaspokajane są przez tę spółdzielnię

– zaznaczył TK.

Ustawa, którą dzisiaj zajmuje się Senat, ma to orzeczenie wykonać. Senator Lidia Staroń uważa, że tak się nie stanie.

Ta ustawa jest skandaliczna. Wcale nie wykonuje wyroku trybunału. Nowe przepisy utwardzą spółdzielczy beton, zamiast ulżyć spółdzielcom. Wszystko przez to, że ustawodawca pozostawił w nowym brzmieniu art. 3 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych możliwość zostania członkiem spółdzielni przez osobę, która dopiero ubiega się o prawo do lokalu

– twierdzi senator.

Innego zdania byli posłowie oraz senacka komisja infrastruktury, która zasugerowała przyjęcie uchwalonego przez izbę niższą aktu bez żadnych poprawek. Wynik głosowania powinniśmy poznać dzisiaj.

Autor: Adam Socha

Więcej w Lidia Staroń
Podpalono gospodarstwo ofiary lichwiarzy. Czy to lichwiarz spełnił groźbę?

Zostali oszukani i okradzeni przez lichwiarzy. Byli szantażowani i zastraszani. Teraz ktoś podpalił im budynki gospodarcze. Mowa o rodzinie z Najdymowa spod Biskupca, o których mówiliśmy...

Zamknij
RadioOlsztynTV