Czy ludzie słuchają jeszcze celebrytów?
Donald Trump z ogromną przewagą głosów wygrał wybory prezydenckie w USA mimo tego, że największe gwiazdy showbiznesu w bezprecedensowy sposób poparły Kamalę Harris.
Komentatorzy jeszcze kilka miesięcy temu podkreślali, że Donald Trump może przegrać przez poparcie jego oponentów przez mega gwiazdę Taylor Swift. Okazało się jednak, że Trump wygrał z przewagą, jakiej kandydat prawicy nie miał w USA od 1988 roku, gdy wybory wygrał George Bush, choć Harris miała poparcie nie tylko Swift, ale też Beyonce czy Eminema.
Czy to oznacza, że głos celebrytów nie jest wcale tak istotny, jak się do niedawna wydawało?
W audycji Okno na Kulturę porozmawiamy o tym oraz podsumujemy kampanię wyborczą w USA z punktu widzenia kultury i popkultury.
Posłuchaj rozmowy
Autor: Ł. Adamski
Redakcja: A. Niebojewska