Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Co dalej z ulicą „NDP”? Miasto wskazuje inne priorytety
– W tym momencie nie ma tematu połączenia alei Sikorskiego z ulicą Krasickiego – przyznał w rozmowie z Radiem Olsztyn rzecznik Urzędu Miasta w Olsztynie Patryk Pulikowski. Przez naszego reportera był pytany o inwestycję między Nagórkami a Jarotami, do której miasto podchodziło już kilkukrotnie.
Próby zawsze kończyły się fiaskiem. Połączenie Sikorskiego z Krasickiego to pomysł z lat 80. XX wieku. W dokumentach ulica figuruje pod nazwą „NDP”, czyli nauka-dom-praca. Siedem lat temu Rada Miasta uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenu pomiędzy Nagórkami i Jarotami, wraz z planowanym wówczas przebiegiem tej trasy. Olsztyńska opozycja jest zdania, że ulica powinna powstać.
Jako startujący do wyborów popieraliśmy ten pomysł. Uważamy, że tę inwestycję należy podjąć, bo jest ona dobra dla mieszkańców tych osiedli
– powiedziała Radiu Olsztyn Zdzisława Tołwińska, szefowa klubu radnych PiS.
Rzecznik ratusza Patryk Pulikowski przyznał, że w tym momencie nie ma tematu połączenia Sikorskiego z Krasickiego, czyli tej słynnej sprzed lat trasy NDP.
Rzeczywiście w najbliższym czasie powstanie łącznik do osiedla, które jest tam budowane. Natomiast połączenie tych dwóch tras nie jest planowane. Większym priorytetem na najbliższy czas jest połączenie Krasickiego z ulicą Szymborskiej, czyli z wylotem na obwodnicę
– przyznał Pulikowski.
Tymczasem Łukasz Łukaszewski, przewodniczący Rady Miasta Olsztyna z ramienia Koalicji Obywatelskiej, związany z Nagórkami, mówił, że ten łącznik będzie powstawał etapami, wraz z budującymi się tam osiedlami.
Aktualnie inwestorzy, którzy budują tam sklep z meblami i budynki mieszkalne własnymi środkami budują dojazd. Oznacza to realizację tej drogi w pewnej części
– powiedział Łukaszewski.
Nasz reporter dopytywał przewodniczącego, czy to oznacza, że ratusz, także od kolejnych inwestorów, będzie wymagał budowy kolejnych etapów drogi, tak, by finalnie dołączyła się ona do Krasickiego lub innych jarockich ulic. – Tak, ponieważ jest to jedyny dojazd do tych nieruchomości. To oni muszą wybudować tę drogę, by skomunikować swoje budynki – odpowiedział Łukaszewski.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko