Chciał przejechać kota
Najpierw próbował rozjechać przebiegającego przez ulicę kota, a potem wpadł w celowy poślizg na rondzie, gdzie kręcił „bączki”.
W efekcie pirat drogowy z Lubawy stracił prawo jazdy. Policjantom udało się go zatrzymać dzięki nagraniu z monitoringu.
Wydarzyło się to przed tygodniem, ale wśród oburzonych internautów wciaż krąży filmik z nagranymi „wyczynami” nieodpowiedzialnego kierowcy.
Na policyjny numer alarmowy zadzwonili mieszkańcy widząc, co robi kierowca BMW. Policjanci przejrzeli nagranie z monitoringu i zidentyfikowali kierowcę – mieszkańca Lubawy. Za stwarzanie zagrożenia na drodze Karol K. został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Ponieważ przekroczył dopuszczalną liczbę punktów, mężczyzna stracił prawo jazdy. Żeby móc ponownie prowadzić, musi ponownie zdać egzamin.
(wchr/as)