Bohaterska postawa sąsiada. Uratował starszego mężczyznę
Mieszkaniec Kozłowa uratował sąsiada. Starszy mężczyzna nie mógł wydostać się z płonącego domu.
Jak przekazała mł. asp. Karolina Karo z mrągowskiej policji, 54-latek zobaczył rano dym wydostający się z domu po sąsiedzku.
Natychmiast pobiegł zobaczyć, co się stało. Gdy zajrzał przez okno w kuchni, zauważył płomienie i zadzwonił po służby ratunkowe. Podczas rozmowy z dyspozytorem usłyszał głos mężczyzny, który wołał ratunku. Pomimo dużego zadymienia wszedł do mieszkania sąsiada i zastał go siedzącego przy ścianie. 80-letni mężczyzna nie był w stanie sam opuścić pomieszczenia, wobec czego 54-latek wyprowadził go na zewnątrz budynku.
Po chwili przyjechali strażacy i ugasili ogień. Karetka zabrała 80-latka do szpitala na obserwację.
Na szczęście dzięki szybkiej pomocy sąsiada mężczyźnie nic się nie stało.
Autor: W. Chromy
Redakcja: K. Ośko