STYL i ZDROWIE
Bar z zakazem używania smartfonów
Od niedawna w centrum Helsinek działa bar, w którym klientom zakazano używania smartfonów. Właściciele lokalu zauważyli, że bez tych urządzeń goście są bardziej zrelaksowani, a także bardziej zaangażowani w rozmowę z przyjaciółmi.
Na początku właściciele Chihuahua Julep tylko zachęcali gości, by nie używali smartfonów w lokalu. Ale widząc, że ci, którzy posłuchali ich rady, bawią się znacznie lepiej, postanowili wprowadzić całkowity zakaz. Teraz, wchodząc do baru, każdy musi zostawić smartfona na przechowanie.
Z satysfakcją stwierdzam, że nasza decyzja była słuszna. W swojej zabieganej codzienności ludzie naprawdę potrzebują chwili relaksu bez smartfonów, a wielu nie potrafiłoby się z nimi rozstać, gdyby nie nasz zakaz. Kontakty międzyludzkie wyglądają zupełnie inaczej, gdy smartfony znajdują się poza zasięgiem naszego wzroku
– komentuje właściciel lokalu, Jami Jarvinen, w rozmowie z portalem Odditycentral.
Kwestia uzależnienia od smarfonów jest obecnie w Finlandii poważnym problemem społecznym. Niektórzy eksperci oceniają, że aż 90 % osób w tym skandynawskim kraju, które używają tego gadżetu, jest od niego uzależniona.
Chihuahua Julep nie jest pierwszym barem na świecie, gdzie ustanowiono zakaz używania smarfonów. Kilka lat temu takie obostrzenie wprowadzono w pubie The Gin Tub w brytyjskim Brighton. Zainstalowano w nim klatkę Faradaya, która odcina telefon od komunikacji ze światem zewnętrznym.
Źródło: PAP Life
Redakcja: A. Dybcio