Dzikie wysypisko przy budowie Rail Baltica. Samorząd musi posprzątać
Na dzikie wysypisko śmieci natrafili robotnicy pracujący przy budowie Rail Baltica w Ełku. Odpady będzie musiał usunąć samorząd.
Na śmieci natrafiono podczas prac pod torami przy ul. Towarowej. W trakcie budowy Rail Baltica powstanie tam podziemny tunel dla samochodów.
Na dzikim wysypisku znaleziono przede wszystkim gruz i różne odpady budowlane, które były przykryte ziemią. Ponieważ działka jest własnością miasta, jej uprzątnięciem musi zająć się samorząd. Koszt jest niebagatelny. Szacunkowo to ok. 2 mln zł.
W latach 80. i 90. okolice ul. Towarowej były miejscem, gdzie ełczanie często wywozili swoje śmieci.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: M. Rutynowski