Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 1 °C pogoda dziś
JUTRO: 0 °C pogoda jutro
Logowanie  

Amstaff pogryzł mężczyznę i omal nie zagryzł jego psa

Fot. A. Skrago

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy na olsztyńskim Zatorzu. Pies rasy amstaff został wypuszczony przez właścicielkę na klatkę bloku, bez smyczy czy kagańca i rzucił się na małego west terriera.

Właścicielowi zaatakowanego psa udało się go wyrwać ze szczęk amstaffa, sam przy tym został pogryziony w rękę.

Zobaczył psa, zaatakował. Chciałem ratować psa, włożyłem rękę w szczękę. Wiadomo, że jest nieszczepiony, bo była wcześniej interwencja, trzeba będzie jechać na pogotowie i poddać się szczepieniu.

00:00 / 00:00

Według relacji świadków, agresywny pies wcześniej też biegał bez smyczy, jest niezaszczepiony i niezgłoszony jako rasa niebezpieczna. Niedawno pogryzł innego psa w sąsiedztwie, który jest w stanie krytycznym. Jego właścicielka ma też często zakłócać spokój sąsiadów, urządzając libacje alkoholowe. W związku z tym miały być wielokrotnie wzywane służby.

Interwencje policji są średnio raz w tygodniu, jak jest dobry okres – raz na dwa tygodnie. Dotyczy to albo psa, albo hałasów (…). Jest wzywana straż miejska i policja, więc może jeden dzień są cicho, a potem jest ta sama historia. To jest po prostu patologia

– mówi jedna z  sąsiadek.

00:00 / 00:00

Policjanci byli także przy wczorajszym zdarzeniu, czekamy na informacje, czy podjęte zostały działania wobec właścicielki agresywnego zwierzęcia.

Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Niebojewska

Więcej w amstaff, pies, pogryzienie
10-letnia podróżniczka. Zabrała psa i w tajemnicy wyruszyła w Polskę

10-letnia dziewczynka z Warszawy sama podróżowała pociągiem. Policjantom powiedziała, że chciała pojechać do Tczewa. Dzieckiem, które samotnie jechało pociągiem w kierunku Gdyni zaopiekowali się policjanci z...

Zamknij
RadioOlsztynTV