Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Spadło zagrożenie pożarowe w lasach. Samoloty patrolowe i gaśnicze są jednak w pogotowiu
Mimo powrotu upałów, zagrożenie pożarowe w warmińsko-mazurskich lasach nie jest najwyższe, do czego przyczyniły się ostatnie deszczowe dni.
Sytuacja może się bardzo szybko zmienić jeżeli upały będą się utrzymywać – mówi Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnego Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie.
W tej chwili sytuacja nie jest tak zła, jak było kilka dni temu. Opady deszczu spowodowały, że wilgotność ściółki waha się od 17 do 40 procent. Nie są to już wartości alarmujące. Wystarczy, że znów przez dobę, czy dwie nie będzie takich opadów, ściółka suchością będzie przypominać kartkę papieru.
Adam Pietrzak dodał, że jeżeli wilgotność ściółki leśnej jest przez 5 kolejnych dni niższa niż 10 procent, należy wprowadzić zakaz wstępu do lasu. W tym roku nie było jednak w regionie takiej sytuacji. W województwie odnotowano natomiast kilkanaście pożarów w lasach, ale o niewielkiej łącznej powierzchni.
Leśnicy przypominają, że w lesie i w odległości 100 metrów od linii drzew nie można używać otwartego ognia, grillować, a przede wszystkim nie można wjeżdżać samochodem do lasu. Ze statystyk wynika, że 9 na 10 pożarów lasów, wywołują ludzie.
W lasach w okolicach Braniewa Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa ogłosiło 1 stopień zagrożenia przeciwpożarowego lasów. Mimo że zagrożenie jest małe, to jak mówi Stanisław Warpechowski, nadleśniczy nadleśnictwa Zaporowo, lepiej dmuchać na zimne, ponieważ ze względu na ukształtowanie terenu pożar może szybko rozprzestrzeniać się.
Trudnodostępność terenu, szczególnie przy akcjach gaśniczych, gdzie w trudnym terenie nie mogą dojechać wozy bojowe straży pożarnej. Powoduje to, że pożary nabierają dużych rozmiarów i obejmują teren wielkości pół do jednego hektara
– wyjaśnia nadleśniczy.
Leśnicy apelują, aby z uroków lasu korzystać odpowiedzialnie i nie używać w nim otwartego ognia.
Jak najmniej ognia w lesie. Zawsze przyczyną pożarów jest człowiek i musimy się na to zwracać uwagę – starajmy się w ogóle w lesie nie stosować ognia.
Każdy, kto zauważy pożar w lesie, jest zobowiązany do jak najszybszego powiadomienia służb leśnych oraz straży pożarnej.
Rocznie Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie wydaje na zabezpieczenie lasów przed pożarami 7 milionów złotych, utrzymując m.in. bazę samolotów gaśniczych i patrolowych w Szymanach.
Autor: W. Chromy/A. Pastuszka
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy/M. Rutynowski