Ruszyła akcja Pływam bez promili
Rozpoczęła się ogólnopolska akcja Pływam bez promili, która ma zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo kąpieli po spożyciu alkoholu.
W ubiegłym roku w polskich wodach życie straciło 571 osób. Tylko w tym roku – 87.
Specjalista medycyny ratunkowej Adam Pietrzak podkreśla, że na nasz stan psychofizyczny wpływa wiele czynników. Jak mówi, ten sam człowiek po tej samej dawce leku i po tej samej dawce alkoholu może różnie reagować.
– Spożyte leki, suplementy diety, konserwanty dodawane do żywności w połączeniu z uczuleniem na słońce i światło mogą powodować tak potężną mieszkankę, która ze sprawnego i wydolnego człowieka robi bezbronne dziecko, które nie jest w stanie opanować swojego układu nerwowego – podsumowuje Adam Pietrzak.
Elżbieta Kwiecińska- Prysłopska koordynująca akcję Pływam bez promili ostrzega, że zbiorniki wodne same w sobie są niebezpieczne. Z każdą godziną są inne prądy i inne dno i każde nieprzemyślane wejście do wody czy skok na główkę może skończyć się tragicznie. – Trzeba pamiętać o tym, że do wody nie należy wchodzić gwałtownie po kąpieli słonecznej – dodaje.
Co roku w polskich wodach tonie kilkaset osób. 70 procent z nich piło wcześniej alkohol.
(kan/iar/bsc)