4 osoby zginęły na drogach Warmii i Mazur w ciągu ostatnich kilku dni
Po południu rozpoczęły się powroty z cmentarzy do domów, niektórzy do przejechania mają wiele kilometrów. Ruch na drogach jest zwiększony i mimo policyjnej akcji Znicz, bezmyślność i brawura prowadzi do tragedii. W tym roku, tylko w ciągu pięciu dni na drogach Warmii i Mazur zginęły 4 osoby.
Dzisiaj na krajowej 57 w okolicach Szczytna, w Siódmaku podczas nieprawidłowego wyprzedzania kierowca uderzył w auto jadące z naprzeciwka. Zginęła 49-letnia kobieta, a sześć osób zostało rannych.
W niedzielę około godziny 3 w nocy w miejscowości Ruszajny na trasie Jeziorany – Barczewo kierowca bmw stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że zginął na miejscu. Miał 27 lat.
W sobotę dwie osoby zginęły w czołowym zderzeniu dwóch aut w Bagienicach na drodze krajowej nr 16 Olsztyn – Mrągowo.
Rok temu w tym samym czasie doszło do 35 wypadków, w których zginęły 4 osoby, a 41 zostało rannych.
Redakcja: A.Podbielska