38-latek zginął potrącony przez auto
W nocy z niedzieli na poniedziałek pod koła prawidłowo jadącego samochodu na rogatkach Ostródy wtargnął 38-letni mężczyzna. Zmarł, mimo podjętej reanimacji – podała policja.
Oficer prasowy policji w Ostródzie Michał Przybyłek poinformował, że do tragicznego wypadku doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na obrzeżach Ostródy, ale już w terenie niezabudowanym, na nieoświetlonym odcinku drogi.
Pod prawidłowo jadący samochód wtargnął nagle 38-latek, który chciał przejść przez jezdnię. Nie miał żadnych elementów odblaskowych, czy latarki. Był dla kierowcy niewidoczny
– podał Przybyłek.
Mimo udzielonej pomocy medycznej i akcji reanimacyjnej 38-latek zmarł. Wobec kierowcy auta nie będą wyciągnięte konsekwencje, ponieważ nie przyczynił się do spowodowania wypadku.
Autorka: J. Kiewisz-Wojciechowska
Redakcja: Ł. Sadlak


























