Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
25-latek nie mógł wydostać się z pułapki. Jedyny numer, który zdołał wybrać, należał do pogotowia energetycznego
Zgubił się nocą w lesie, wpadł do bagna i nie mógł wezwać pomocy – uratowały go dyspozytorki pogotowia energetycznego w Olsztynie.
25-latek wyszedł z imprezy w jednym z lokali w Wadągu. Nie mógł znaleźć drogi do domu i utknął w grzęzawisku. Jedyny numer, który zdołał wybrać, to ten do pogotowia energetycznego.
– Wezwałyśmy służby ratunkowe – relacjonuje Justyna Sobolewska z pogotowia energetycznego w Olsztynie, która brała udział w akcji.
To udało się po około 40 minutach. Ze względu na porę i trudny teren do akcji ruszyło 25 ratowników. Znaleźli pechowca, wyciągnęli go z bagna i przekazali ratownikom medycznym. Mężczyzna był przytomny. Z objawami hipotermii trafił do szpitala.
Autor: P. Karpiszen/ K. Kantor/ K. Piasecka
Redakcja: A. Chmielewska