Wyrodne dzieci
Wielokrotnie informujemy o oszustach wykorzystujących starsze osoby podając się za ich wnuczków czy najbliższych krewnych. Dziś o tym jak syn doprowadził własną matkę do tego, że znaczną część jej emerytury zabiera komornik.
Po śmierci męża, pani Jadwiga z Olsztyna, oddała synowi mieszkanie spółdzielcze i przeprowadziła się do innego. Gdy komornik zaczął zabierać jej znaczną część skromnej emerytury, dowiedziała się, że syn od lat nie płacił czynszu. Dług urósł do prawie 20 tysięcy złotych. Ponieważ mieszkanie było zapisane na panią Jadwigę, spółdzielnia domaga się od niej spłaty zadłużenia. Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana.
Posłuchaj audycji Śliska sprawa