23-latek z Giżycka usłyszał zarzuty
Są zarzuty dla 23-letniego mieszkańca Giżycka, który w sobotę próbował przejechać policjanta, a potem wyrzucił z auta reklamówkę z narkotykami.
Według prokuratury, za posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających oraz próbę zmuszenia przemocą policjanta do odstąpienia od wykonania czynności służbowych, grozi mu do 12 lat więzienia. Bandyta został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
W sobotę 25 maja funkcjonariusz po służbie zauważył znanego mu i dziwnie zachowującego się kierowcę chryslera. Mężczyzna, na widok policjanta, zaczął uciekać i wjechał do podziemnego garażu. Policjant nakazał mu zatrzymać się i opuścić auto, jednak kierowca ruszył wprost na funkcjonariusza, uderzając go lusterkiem. Potem wybiegł z auta i próbował uciekać pieszo. Został zatrzymany przez nadjeżdżający patrol.
W trakcie pościgu 23-latek wyrzucił z auta reklamówkę, w której były narkotyki. Badania w laboratorium kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie potwierdziły, że w reklamówce było 200 gramów marihuany. Interweniujący policjant z urazami kręgosłupa, ręki i kolana trafił na obserwację do szpitala.
Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie wystąpił do Komendanta Głównego Policji o nagrodę dla funkcjonariusza. Dodajmy, że śledztwo w tej sprawie przejęło Centralne Biuro Śledcze i Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. (karp/bsc)