Żagle na pomoc ukraińskim żołnierzom. Rozpoczęła się zbiórka w Olsztynie
Olsztyńscy żeglarze odpowiedzieli na apel kolegów z Kijowa i zbierają nieużywane żagle. Powstaną z nich niezbędne na wojnie przedmioty.
– Ukraińcy szyją z wytrzymałego żeglarskiego płótna nosze, które trafiają na front – mówi Martin Roman, żeglarz z Kijowa.
Drodzy przyjaciele, polscy żeglarze, bylibyśmy ogromnie wdzięczni za zbiórkę żagli i przesłanie nam, które staną się noszami dla naszych żołnierzy.
– Apel dotarł do nas wczoraj, mamy już pierwsze żagle, przyjmujemy kolejne – mówi Dorota Bieńkowska, olsztyńska żeglarka.
Ruszamy z akcją zbiórki żagli „Jeden żagiel – jedno życie”. Przekażemy je do jachtklubu w Kijowie. Zbieramy żagle, taśmy wzmacniające, klamerki – wszystko, co jest potrzebne do zbudowania noszy. Pierwsze żagle dzisiaj dotarły i bardzo za nie dziękujemy.
Akcja „Jeden żagiel – jedno życie” zrodziła się spontanicznie, po apelu kijowskiego żeglarza Martina Romana.
Nasze najlepsze żagle leżą na półkach i czekają na zakończenie wojny, a te starsze, wysłużone też potrafią ratować życie, tylko już nie na wodzie. Szyjemy z nich nosze.
– Akcja szybko się rozprzestrzenia – mówi Ryszard Pepłowski, bosman HSW Bryza w Olsztynie.
Już to rozpropagowaliśmy w całym województwie – w Morągu, Biskupcu, na Dadaju, w Warmii Olsztyn, Iławie.
Żagle bądź płótno żeglarskie można dostarczyć na przystań HSW Bryza w Olsztynie.
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: M. Rutynowski