Z pomocą dla Ukrainy. Posłuchaj opowieści o emocjonującej podróży
Wojska, syreny alarmowe, rozmowy z mieszkańcami. O pełnej emocji podróży na Ukrainę opowiadał w Bliższych Spotkaniach Radia Olsztyn Karol Fryta – podróżnik, pracownik Banku Żywności w Olsztynie.
To był dziesiąty już wyjazd Karola Fryty na Ukrainę, z czego pierwszy w czasie wojny. Tym razem pojechał z darami z Banku Żywności. Co go uderzyło po przekroczeniu granicy? Jakie były pierwsze wrażenia?
Zauważyłem, że rzeczywiście wjeżdżam do kraju ogarniętego wojną. Już od granicy widzisz check pointy – na początku zwykłe – bez żołnierzy. Im dalej wjeżdżasz, tym takich punktów widzisz więcej. Widzisz też już wojska obrony terytorialnej, a potem regularne wojska, okopy, koktajle Mołotowa.
Przejmujące są też syreny alarmowe.
Nam kojarzą się z ważnymi rocznicami, słyszymy je raz czy dwa razy w roku. Tam syreny słyszysz kilka razy dziennie.
Karol Fryta miał okazję rozmawiać z mieszkankami Czernichowa.
To są naprawdę straszne historie… o dzieciach mdlejących ze stresu czy huku bombardowań, opowieści o ewakuacji – takie historie pamięta się do końca życia.
Posłuchaj rozmowy z Karolem Frytą
Bank Żywności dostarczył dary mieszkańcom miejscowości Jarmolińce. Wśród nich były podstawowe rzeczy – m.in. żywność, opatrunki, ocieplana odzież, koce i karma dla zwierząt.
Redakcja: A. Niebojewska