Wielki houseboat zepsuł się na jeziorze. Holowano go przez pół szlaku Wielkich Jezior Mazurskich
Niewielki kuter MOPR holował przez pół szlaku Wielkich Jezior Mazurskich ponad 11-tonowego houseboata, w którym zepsuł się napęd.
W holowaniu uczestniczyły kolejno dwie jednostki, mówi dyżurny Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku Dariusz Luma:
Najpierw jednostkę przejął kuter techniczny z Mikołajek, potem nastąpiło przekazanie dla kutra technicznego z Giżycka i w Giżycku do specjalnego dźwigu, który jest w stanie podnieść tak dużego houseboata.
Były obawy, że holowana jednostka może po drodze osiąść na mieliźnie, ale ostatecznie houseboat został bezpiecznie przetransportowany od Starych Sadów do Giżycka.
Ratownicy od lat zwracają uwagę, że po Mazurach pływają za duże jednostki. Wiele z nich pływało po Morzu Śródziemnym, a na jeziorach mają problemy m.in. z manewrowaniem w portach.
Autor: K. Kantor
Redakcja: M. Rutynowski