Wiadukty nie dla TIR-ów?
Od północy z czwartku na piątek (28.02/1.03) – spore zmiany w organizacji ruchu na olsztyńskich ulicach. Dla ciężkiego tranzytu zamknięte zostaną dwa wiadukty – na Limanowskiego i Towarowej. Samochody o masie całkowitej ponad 30 ton będą zatem musiały korzystać z objazdów.
Jak mówi prezydent Olsztyna – Piotr Grzymowicz – obie konstrukcje zostały zbudowane z myślą o lżejszych pojazdach. Transport ciężki jeździł tamtędy warunkowo: – My do tej pory łudziliśmy się nadzieją, że ruch tranzytowy przejmie obwodnica, nie doczekaliśmy się, a wiadukty mają swoje lata.
mówi Piotr Grzymowicz:
I dlatego prezydent nie wyobraża sobie, że jego decyzja zostanie zakwestionowana przez wojewodę warmińsko – mazurskiego, co sugerowały władze województwa: – Cały czas podkreślam, że wierze w mądrość pana wojewody. Jestem przekonany, że może podjąć decyzję tylko zgodną z prawem, a więc utrzyma w mocy naszą decyzję o nowej organizacji ruchu.
mówi Piotr Grzymowicz:
A złą kondycję wiaduktów potwierdzają eksperci – mówi prof. Robert Wójcik – kierownik Katedry Budownictwa Ogólnego i Fizyki Budowli UWM w Olsztynie: – Czasami, na krótko można dopuścić ruch zwiększony, ale jeśli tam w dokumentacji jest wiadukt o nośności do 30 ton, to nie ma mowy, by tam dopuścić ruch o większym tonażu.
mówi Robert Wójcik:
Co zrobi wojewoda?
Czy wojewoda nie dopuści do wprowadzenia decyzji prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza o ograniczeniu ruchu TIR-ów jadących tranzytem przez miasto? Wiele na to wskazuje – wynika z relacji Mariusza Borsiaka.