Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 10 °C pogoda dziś
JUTRO: 13 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Tymczasowy areszt dla kierowcy, który brał udział w tragicznym wypadku na ul. Bałtyckiej

Fot. policja

Sąd Rejonowy w Olsztynie podjął decyzję w sprawie uczestnika wypadku na ul. Bałtyckiej w Olsztynie, w którym zginęło rodzeństwo: 23-latka i 25-letni mężczyzna. Zbigniew G. sprawca czwartkowego, śmiertelnego wypadku w Olsztynie, trafił na 3 miesiące do aresztu. Pełnomocnik aresztowanego mężczyzny odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy złoży na decyzję sądu zażalenie.

Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło wieczorem 11 listopada, na ulicy Bałtyckiej. Sprawca kierujący audi A8 uderzył w bok samochodu, którym jechało rodzeństwo: 23-letnia kobieta i jej o dwa lata starszy brat. Zawracali na skrzyżowaniu ulic Bałtyckiej i Rybaki, gdy doszło do zderzenia. Rodzeństwo zginęło na miejscu – mówił sędzia Olgierd Dąbrowski -Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Zbigniew G. miał spowodować wypadek umyślnie naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Według ustaleń prokuratora, podejrzany kierując samochodem poruszał się na tym odcinku drogi z nadmierną prędkością, bo ok. 190 km/h.

Czym kierował się sąd umieszczając Zbigniewa G. w areszcie?

Grozi mu orzeczenie surowej kary pozbawienia wolności. To z kolei rodzi obawy, że pozostając na wolności, może podejmować bezprawne działania destabilizujące dalszy tok postępowania, w szczególności wpływanie na relacje osób przesłuchiwanych w tej sprawie, jak również próbę ukrycia się przed organami ścigania.

Dodajmy, że wstępne badania – wykonane ponad dobę po zdarzeniu nie wykazały w organizmie sprawcy alkoholu. Czy mógł być pod wpływem narkotyków, to okaże się po zbadaniu próbek krwi. To może mieć duże znaczenie dla wymiaru kary. Na te chwilę Zbigniewowi G. grozi do 12 lat więzienia.

Po zdarzeniu Zbigniew G. uciekł i ukrywał przez ponad dobę. Został zatrzymany, gdy trafił do jednego z olsztyńskich szpitali – skarżąc się na ból, spowodowany wypadkiem, w którym uczestniczył. Po zatrzymaniu nie wykryto w jego organizmie śladów alkoholu, ale prokuratura zleciła pobranie krwi i zbadanie jej pod kątem obecności narkotyków.

Pędził z prędkością 190 km/h. 39-latek, który spowodował śmiertelny wypadek nie przyznaje się do winy

Autorka: L. Tekielski
Redakcja: A. Niebojewska/M. Rutynowski

Więcej w wypadek, Olsztyn, kierowca, areszt, pilne
Łupem kierowcy padło 130 kilogramów boczku

130 kilogramów boczku padło łupem... kierowcy, który miał zawieźć kilkanaście ton mięsa za granicę. Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat więzienia. Mężczyzna, zanim ruszył w trasę, złamał...

Zamknij
RadioOlsztynTV