Łupem kierowcy padło 130 kilogramów boczku
130 kilogramów boczku padło łupem… kierowcy, który miał zawieźć kilkanaście ton mięsa za granicę. Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat więzienia.
Mężczyzna, zanim ruszył w trasę, złamał zabezpieczenia w naczepie-chłodni, dostał się do środka i ukradł mięso. Jak powiedziała Radiu Olsztyn oficer prasowy ełckiej policji sierżant sztabowy Agata Kulikowska de Nałęcz, przełożeni kierowcy zauważyli braki i powiadomili policję.
Funkcjonariusze zatrzymali 45-latka, a boczek wart ponad 2 tysiące złotych – odzyskano. Za kradzież z włamaniem mieszkańcowi Ełku grozi do 10 lat więzienia.
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Niebojewska