Spór w radzie miasta. Czy uda się uchwalić budżet w terminie?
Gmina Biała Piska bez budżetu na przyszły rok. Sesja, na której miał być uchwalony została zakończona po kilku sekundach.
Paraliż prac Rady Miasta w Białej Piskiej trwa w najlepsze. Gmina przygotowała salę konferencyjną wraz ze sprzętem elektronicznym do transmisji obrad ostatniej sesji. Jednak przewodniczący rady Marek Grabowski zwołał posiedzenie w starej sali konferencyjnej, po czym zamknął obrady z powodu jej niedostosowania do pracy. Sesja budżetowa była już trzecią, która zakończyła się zaraz po jej otwarciu.
Burmistrz Białej Piskiej Beata Sokołowska złożyła kolejny wniosek o zwołanie sesji zaraz po Nowym Roku. Natomiast grupa radnych napisała do wojewody skargę na działania przewodniczącego rady miejskiej.
Rada Miasta ma czas do końca roku, aby zatwierdzić uchwałę budżetową. W uzasadnionych przypadkach termin ten może zostać przesunięty do 31 stycznia. Jeśli radni nie dojdą do porozumienia gminie grozi paraliż. Radnych w uchwaleniu budżetu wyręczy wówczas Regionalna Izba Obrachunkowa, co przede wszystkim spowoduje praktyczny brak możliwości inwestycyjnych. Ponadto samorząd będzie się musiał zmierzyć z plamą na honorze.
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: Ł. Sadlak