Ruszył proces apelacyjny w sprawie tragicznego wypadku w Szczytnie
Przed sąd wróciła sprawa tragicznego wypadku, do którego doszło w kwietniu 2020 roku w Szczytnie. Kierowca sportowego auta, przekraczając prędkość, wjechał w wózek z bliźniętami, który prowadziła ich babcia.
Jeden z chłopców w skutek odniesionych obrażeń zmarł, drugi jest kaleką.
W pierwszej instancji wyrok zapadł po dwóch latach od wypadku. Adam D. został skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności. Orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów na 6 lat. Ponadto mężczyzna ma zapłacić 100 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz okaleczonego chłopca.
Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie ruszył proces apelacyjny. Z wydanym w maju wyrokiem nie zgadzają się zarówno obrońcy kierowcy, jak i prokurator. Obrońcy uważają, że sąd pierwszej instancji lakonicznie potraktował fakt, że chwilę przed wypadkiem oskarżonemu zajechało drogę inne auto. To w ich ocenie było kluczowe w tragicznym finale sprawy. W ocenie śledczych wina kierowcy jest jednoznaczna. Wnoszą o wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych z 6 do 10 lat.
Autor: K. Grabowska
Redakcja: K. Ośko