Puszka po konserwie i naturalne materiały wystarczą, by zbudować im dom
Niemal 30 procent żywności na naszych stołach zawdzięczamy zapylaczom. Chodzi m.in. pszczoły i motyle. Ich wymieranie może skutkować katastrofą naturalną.
Każdy z nas może jednak je ratować i stworzyć im dom na własnym balkonie, albo w ogrodzie. Podpowiada Gabriela Klimowicz, edukatorka i animatorka przyrody z Fundacji Edukacji Leśnej „Drzewice”.
Używamy metalowych puszek po konserwach, czyli tego, co już było w obrocie. Zebraliśmy liście, kawałki kory, trzcinę, szyszki i zrębki drewna. Puszki będziemy uzupełniać naturalnymi materiałami po to, aby znalazły sobie w nich dom. Przede wszystkim zapylacze, które są nam bardzo potrzebne.
Wypełnione puszki można związać np. sznurkiem jutowym i zabezpieczyć siatką przed ptakami.
Dodajmy, że tylko pszczoły są odpowiedzialne za zapylanie około 90 procent upraw na świecie.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Chmielewska