Przegląd wojsk 3
Podsumowując stan rzecz na koniec roku 2013 to przyznajemy, że rock żyje i ma się dobrze. Żaden z wielkich zespołów nie wymarł całkowicie, ba, niektóre wciąż posiadają potencjał pełnego składu. Szkoda tylko, że muzyka to nie matematyka i nic tu po dodawaniu czy mnożeniu. Raczej wiele jest dzielenia i procentów. Niektórzy zamilkli w sławie, inni poszli o jedną płytę za daleko. Nadzieja jednak zostaje – dopóki nie pęknie ostatnia struna w gitarze jakiegoś bezczelnego gówniarza gdzieś w olsztyńskim czy londyńskim garażu.
A na razie:
Tomasz Makowiecki – A Summer Sale – ciekawa jest droga Makowieckiego – od chłopaka z talent show do świadomego artysty. Może ter programy mają sens?
Mrozu feat. Tomson – Jak nie my to kto? – No właśnie kto? Dobry feeling (świetne czucie) mało słyszalny w polskich wykonach. Ale Tomson jest z Olsztyna więc nie dziwi nic.
Kosmos dla mas – Romantycy Lekkich Obyczajów – dobre olsztyńskie granie, znane już w kraju i poza jego granicami. A nawet w kosmosie. Polecam z wielu powodów.