Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
  • Teraz na antenie

    DON & RL9 & ENEJ

    Wolę Ciebie wolność

  • Wkrótce

    Luke Combs

    Fast Car

Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 10 °C pogoda dziś
JUTRO: 14 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Sąd odroczył sprawę zawodnika MMA

opis

Fot. Ł. Węglewski

Przed Sądem Rejonowym w Olsztynie toczy się proces czterech zawodników MMA z olsztyńskiego klubu Arrachion narodowości polskiej i czeczeńskiej. Piotr P, Michał Sz., Asłan A. oraz Aslamek Saidov są oskarżeni o to, że groźbami i przemocą zmusili znajomego do zwrotu 200 tysięcy złotych.

W sądzie z Aslambekiem Saidovem, który zezwolił na publiczne wykorzystywanie pełnego imienia i nazwiska, rozmawiał reporter Polskiego Radia Olsztyn. Sportowiec przekonuje, że to oni zostali oszukani.

To człowiek, który wziął od nas pieniądze i nigdy ich nie oddał. Codziennie do nas przychodził, przebywał u nas w domu, jeździł naszymi samochodami, nic się tu nie zgadza.

Ponadto w rozmowie z naszym reporterem Aslambek Saidov stwierdził, że podczas tego procesu dochodziło do nadużyć ze strony prokuratury.

Pierwszy świadek stwierdził, że był zastraszony, że go najeżdżali. Później drugi świadek tak samo mówił, że poprzedni prokurator na niego naciskał. Mówili mu, że ma dwa tygodnie żeby się zdecydować, albo jesteś z nami, albo przeciwko nam. To nie jest prosta sprawa. Jak prokurator mówi do ciebie, że jesteś albo z nami, albo przeciwko nam, to już jest lipa.

W odpowiedzi na te zarzuty reporter Polskiego Radia Olsztyn skontaktował się z Prokuraturą Okręgową. Jej rzecznik, Krzysztof Stodolny, stwierdził, że nie będzie komentował zarzutów oskarżonego, które dotyczą tego postępowania.

W procesie istotna jest również sprawa kolejnego zawodnika czeczeńskiego pochodzenia – Asłana A. To właśnie jemu prokuratura zarzuca posługiwanie się fałszywym imieniem i nazwiskiem. Sąd cały czas czeka na to, aż Rosja prześle oryginały dokumentów dotyczących wydania paszportu Asłanowi A.

Mecenas Wojciech Wrzecionkowski, obrońca Asłana A. i Aslambeka Saidova wyjaśnia:

Złożyliśmy wniosek o przesłanie oryginalnych dokumentów o wydaniu paszportu. Pierwszy raz przyszła do nas kserokopia. Poprosiliśmy po raz drugi i znowu przyszła ta sama kserokopia. Widać w jaki sposób Federacja Rosyjska podchodzi do tematu. Gdyby rzeczywiście chciała wyjaśnić tę sprawę, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przesłać ten dokument. Wówczas biegły wydałby opinię i odesłał dokument. Widocznie strona rosyjska nie jest zainteresowana zakończeniem tej sprawy.

Dlaczego ten dokument jest tak istotny dla sprawy? Według prokuratury Asłan A. naprawdę nazywa się inaczej, co wskazują rosyjskie dokumenty. Oskarżony chce z kolei udowodnić na ich podstawie, że to nie on je wypełniał, a same druki zostały niewłaściwie przygotowane.

Asłan A., podobnie jak pozostali oskarżeni, jest na wolności. Mamed Khalidov zapłacił za niego kaucję w wysokości 250 tysięcy złotych. O Asłanie A. było głośno także z innych powodów. Rosyjska prokuratura oskarża go bowiem o popełnienie morderstwa w Kaliningradzie. Wystąpiła nawet do polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości o ekstradycję zawodnika, ale w listopadzie ubiegłego roku minister Zbigniew Ziobro się na to nie zgodził. Sam Asłan twierdzi, że Rosja ściga go za udział w wojnie czeczeńskiej z 1999 roku.

Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego

Sąd rejonowy odroczył sprawę do 16 listopada.

 

(lew/bsc)

Przeczytaj poprzedni wpis:
opis
Mały Ruch Graniczny może zostać wkrótce przywrócony

Wiceminister spraw zagranicznych Marek Ziółkowski, podczas trzeciego Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku, poinformował, że wkrótce mały ruch graniczny MGR może zostać odwieszony. Wiceminister Ziółkowski przypomniał, że...

Zamknij
opis
RadioOlsztynTV