Ponowne śledztwo ws. Term Warmińskich
Nadużycie zaufania w obrocie gospodarczym, spowodowanie szkody majątkowej oraz niedopełnienie obowiązków służbowych – pod takim kątem Prokuratura Okręgowa w Białymstoku ponownie bada sprawę Term Warmińskich w Lidzbarku Warmińskim.
Kolejny raz sprawa trafiła do śledczych za sprawą ówczesnej posłanki Platformy Obywatelskiej, a obecnie niezależną senator Lidię Staroń.
– Prokuratura Generalna zdecydowała, że Termy wezmą pod lupę specjaliści z Białegostoku – mówi Andrzej Bura, zastępca prokuratora okręgowego w Białymstoku.
Wcześniej śledczy sprawdzali, czy zarząd województwa i powiatowi radni z Lidzbarka Warmińskiego nie narazili samorządu na straty, wydając zgodę na rozpoczęcie tej inwestycji. W roku 2014 umorzyli śledztwo, nie dopatrując się złamania prawa.
W przypadku zarządu powiatu lidzbarskiego nadużycie miało polegać na podjęciu inwestycji wbrew opiniom geologiczno-hydrologicznym i leczniczym. Wszystkie opinie i ekspertyzy wskazywały na brak podstaw ekonomicznych, a mimo to inwestycję rozpoczęto. Decyzja ta miała spowodować szkodę majątkową powiatu lidzbarskiego w wysokości prawie 11 milionów 370 tysięcy złotych.
Niedopełnienie obowiązku przez marszałka województwa miało polegać na podpisaniu umowy dotyczącej wsparcia inwestycji unijnymi pieniędzmi. To, z kolei, miało wyrządzić szkodę europejskiemu funduszowi w wysokości 17,5 miliona euro.
(lew/bsc)