Polowanie na bobry zakończy się na sali sądowej
Strażnicy leśni z Mrągowa złapali na gorącym uczynku kłusownika, który polował na bobry.
Wnyki założone były na ścieżkach, którymi zwierzęta przemieszczały się uzupełniając swoje spiżarnie, a także przy otworach prowadzących do tzw. komat, czyli miejsc, w których bobry mieszkają.
Do pułapek strażnicy doszli po śladach mężczyzny i jego psa. Następnie przygotowali zasadzkę na kłusownika – mówi Adam Pietrzak z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie:
Kłusownicy zabijają bobry przede wszystkim ze względu na ich futro. Nierzadko sprzedawane są również na Litwie, gdzie zwierzęta te uznawane są za gatunek łowny i przysmak. W Polsce bobry są pod ochroną. Kłusownik spod Mrągowa odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W ubiegłym roku na terenach administrowanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Olsztynie odnotowano 40 przypadków kłusownictwa. Głównie polowano na sarny i jelenie. (lew/bsc)