Policjanci sprawdzili się w roli … strażaków
Służba w policji to nie tylko łapanie przestępców, ale i … gaszenie pożarów. Do tak nietypowej akcji doszło w okolicach Rucianego-Nidy.
Sierżanci Aleksandra Chudzik i Sebastian Wojdyła z komisariatu w Rucianym-Nidzie podczas patrolowania terenu zauważyli kłęby dymu i ogień wydobywający się z domku letniskowego jednego z ośrodków wypoczynkowych.
Policjanci bez wahania ruszyli z pomocą, obawiając się, że w środku mogą być jakieś osoby. Funkcjonariusze przeskoczyli przez ogrodzenie i dotarli do palącego się budynku. Weszli do środka, aby sprawdzić, czy są tam jakieś osoby. Na szczęście budynek był pusty.
– relacjonowała nadkomisarz Anna Szypczyńska – oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Następnie policjanci wspólnie z pracownikami ośrodka stłumili ogień. Przybyli na miejsce strażacy ustalili, że do pożaru doszło w saunie, gdzie bardzo szybko zapaliły się drewniane belki. Przyczyną była najprawdopodobniej nieszczelność przewodu kominowego.
Funkcjonariusze doskonale wiedzieli w jaki sposób zachować się w miejscu pożaru, ponieważ sierżant Sebastian Wojdyła już od ponad dziesięciu lat jest strażakiem ochotnikiem.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: Ł. Sadlak