Palikot grozi referendum
Janusz Palikot stawia prezydentowi Olsztyna ultimatum. Jeśli Piotr Grzymowicz nie porozumie się z prywatnymi przewoźnikami do 15 czerwca, Ruch Palikota rozpocznie akcję zbierania podpisów w sprawie odwołania władz Olsztyna w referendum.
A chodzi o uchwałę Rady Miasta z 24 kwietnia, zgodnie z którą zatoki postojowe przy ulicach Partyzantów i Kościuszki, miałyby służyć głównie komunikacji miejskiej.
Janusz Palikot pojawił się w Olsztynie, by oficjalnie wesprzeć prywatnych przewoźników:
Krzysztof Winckiewicz, reprezentujący prywatnych przewoźników tłumaczy, że specyfika przewozów międzymiastowych, na których opiera się ich działalność, różni się od przejazdów komunikacji miejskiej. Przy trasach przekraczających 50 km w jedną stronę, muszą być zachowane 45-minutowe przerwy na odpoczynek dla kierowcy.
W rozwiązaniu, jakie proponuje ratusz swoją uchwałą – nie ma o tym mowy. Będą więc musieli szukać innych parkingów, co podwyższy koszty:
Z prezydentem Piotrem Grzymowiczem nie udało nam się do tej pory skontaktować. (Grzym/as)