Nowe uliczki w jednej z popegeerowskich wsi. Pieniądze za ich remont zwrócił KOWR
Popegeerowskie wsie nie muszą już walczyć o przetrwanie, teraz mogą się rozwijać – przekonują przedstawiciele Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, a także lokalne społeczności.
W Sątopach-Samulewie w gminie Bisztynek oficjalnie oddano do użytku zmodernizowane uliczki.
To trzy drogi, z których, zarówno ja, jak i mieszkańcy, jesteśmy bardzo zadowoleni. Długo na to czekaliśmy. Cieszymy się, że znalazły się pieniądze i ludzie, którzy nam pomogli
– mówiła w rozmowie z reporterem Radia Olsztyn sołtys wsi Sątopy-Samulewo Anna Kiełpińska.
Pieniądze, które na tę inwestycję wyłożyła gmina Bisztynek, zwrócił Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
Zasada działania jest prosta. Jeżeli gmina przejęła tereny i ziemię po byłych Państwowych Gospodarstwach Rolnych od dawnej Agencji Nieruchomości Rolnych, to teraz może do nas wystąpić z prośbą o pomoc finansową. Przejęta infrastruktura najczęściej była w bardzo złym stanie technicznym. To ulice, wodociągi, kanalizacja, stacje uzdatniania wody lub oczyszczalnie ścieków. Zwracamy sto procent poniesionych kosztów
– wyjaśnił Marcin Kazimierczuk, zastępca dyrektora oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Przedstawiciele KOWR podają, że do tej pory udało się sfinansować kilkanaście tego typu inwestycji – m.in. w gminach Bisztynek, Sępopol i Górowo Iławeckie.
Burmistrz Bisztynka Marek Dominiak potwierdza, że popegeerowskie wsie potrzebują wsparcia. Jest jednak zdania, że miejscowości te nie walczą o przetrwanie, a cały czas mają ochotę się rozwijać.
Przykładem są Sątopy-Samulewo, w których społeczność lokalnie działa bardzo prężnie ale jej potrzeby są dużo większe.
– podkreślił Dominiak.
Autor: M. Lewiński
Redakcja: K. Ośko/L.Tekielski