Są pieniądze dla gmin popegeerowskich. Kończy się nabór wniosków
Fot. fotolia
Gminy, w których działały PGR-y, mają szanse na nowe inwestycje. Kończy się nabór wniosków na inwestycje na terenach popegeerowskich.
To kolejna odsłona specjalnego programu dla gmin, w których działały Państwowe Gospodarstwa Rolne. Ma on służyć wyrównywaniu szans. Warmińsko-mazurskie samorządy mają zaś duże szanse na otrzymanie środków.
U nas w województwie w sposób szczególny. Były dwa, właściwie trzy takie województwa – warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie i dolnośląskie – gdzie PGR-ów było najwięcej. Teraz są kierowane środki, można dużo za te pieniądze zrobić
– przekonywał poseł PiS Zbigniew Babalski.
Samorządy mogą uzyskać dofinansowanie na poziomie 98 procent wartości inwestycji. Samorządowcy przekonują zaś, że dzięki takiemu wsparciu udaje się redukować różnice między wsiami popegeerowskimi a tymi, gdzie PGR-ów nie było.
Ostatnie lata to znaczący postęp, wręcz mogę mówić o milowych krokach. To jest widoczne. Już nie odstają PGR-y infrastrukturalnie, ale nawet pod względem zaangażowania ludzi – są koła gospodyń, świetlice, boiska. Także te różnice się zacierają
– przyznał Bogusław Fijas, wójt gminy Ostróda, której tereny w 80 procentach należały do PGR-ów.
W tej edycji programu dla terenów popegeerowskich do podziału w całej Polsce jest 3,5 miliarda złotych.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko
