Nieudany powrót Mameda. Pogromcą olsztynianina Anglik Askham
Po ponad rocznej przerwie do oktagonu MMA powrócił Mamed Chalidov.
Niestety podczas 52 gali KSW olsztynianin przegrał jednogłośną decyzją sędziów z mistrzem KSW wagi średniej Anglikiem Scottem Askhamem.
– Nie odchodzę, zostaję – powiedział po walce Polak. 39-latek mimo porażki, nadal będzie walczył w mieszanych sztukach walki. Z kolei Anglik po starciu do pojedynku wyzwał mistrza KSW wagi półciężkiej Tomasza Narkuna.
Redakcja: Ł.Węglewski