Nerwy i utarczki słowne. Kiedy poprawi się sytuacja na ul. Turowskiego?
Turowskiego w Olsztynie to jedna z najbardziej zakorkowanych i zablokowanych pojazdami ulica. Przy wąskiej uliczce znajdują się cztery placówki edukacyjne, do których dojeżdżają pracownicy oraz rodzice z dziećmi.
Chodnikiem, na którym parkują samochody, chodzą do pobliskiego ośrodka osoby słabowidzące i niewidome, a do Zespołu Placówek Edukacyjnych dowożone są niepełnosprawne dzieci. – Każdy chciałby spokojnie dowieźć dziecko, ale tam naprawdę jest bardzo ciasno – potwierdza dyrektorka Agnieszka Jabłońska.
Codziennie dochodzi do nerwowych reakcji i utarczek słownych. Dlatego w tej sprawie jeszcze we wrześniu zebrał się zespół miejskich instytucji, gdzie zapadły konkretne decyzje. – Trwa analiza, która ma wprowadzić zmiany. Miałyby polegać na utworzeniu dodatkowego pasa oraz miejsc postojowych w formule kiss and ride (…) Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły – informuje Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie.
We wrześniu na ulicy Turowskiego straż miejska interweniowała dwukrotnie.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Niebojewska