MOPR: początek sezonu spokojny, ale czujność nadal potrzebna
Wytrawni żeglarze mówią, że nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie. Jednak zimny maj sprawił, że białych żagli było nieco mniej.
Spokojnie też przebiegały dyżury Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, chociaż nie obyło się bez interwencji.
Trochę jednostek pływa po Mazurach. Jest ich jednak na pewno mniej niż w czasie wakacji. Mieliśmy kilkanaście interwencji, które były związane z wpłynięcie na kamienie albo niesprawdzeniem stanu technicznego łodzi przed wypłynięciem
– mówił prezes MOPR Jarosław Sroka.
Napływu turystów moprowcy spodziewają się teraz na Boże Ciało.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: M. Rutynowski