Kupili pralkę i zapakowali ją do cudzego samochodu. Nietypowy finał policyjnego śledztwa
Zgłosili kradzież pralki z bagażnika auta na parkingu centrum handlowego w Olsztynie. Wynik śledztwa był zaskakujący.
Para z Bartoszyc zakupioną pralkę załadowała do auta i wróciła po dalsze zakupy. Po powrocie zdumieni stwierdzili, że pralka zniknęła.
Okazało się, że inny mężczyzna, który również robił tam zakupy, znalazł w swoim samochodzie niepożądany gabaryt.
– poinformował aspirant Rafał Prokopczyk z olsztyńskiej policji.
Mężczyzna na podstawie dokumentów które były przy pralce ustalił gdzie została kupiona. Jako że właściciele pralki nie odbierali telefonu, o odnalezieniu zguby zawiadomił ich dzielnicowy. Jak doszło do pomyłki, to wyjaśnia Rafał Prokopczyk:
Obok siebie zostały zaparkowane dwa prawie identyczne pojazdy. Auta różniły się szczegółami, m .in. tablicą rejestracyjną. Para, która kupiła pralkę, kluczykiem od swojego samochodu otworzyła drugi pojazd.
Ostatecznie sprzęt AGD wrócił do prawowitego właściciela.
Autor: A. Socha
Redakcja: A. Dybcio