Kończy się proces oszukanego biznesmena
Zakończył się proces mężczyzny oskarżonego o oszukanie podolsztyńskiego biznesmena.
Adam W. namówił biznesmena na rzekomo intratne inwestycje, przekonywał do siebie zapraszając między innymi do Brukseli i Monaco. Biznesmen wpłacił na konto oszusta ponad milion 300 tysięcy złotych, ale pieniędzy tych już nie zobaczył.
Prokuratura oskarżyła Adama W. o oszustwo i żądała dla niego 5,5 roku więzienia.
Obrończyni oskarżonego mecenas Małgorzata Kawalec twierdzi natomiast, że jej klient jest niewinny. Podczas mowy końcowej atakowała pokrzywdzonego biznesmena mówiąc:
Nie wierzę, że dorosły mężczyzna, przedsiębiorca, nie wiedział, z kim się zadaje, ani jakie ryzyko podejmuje. Tak, stracił pieniądze, ale czy można mówić, że został oszukany?
Sam Adam W., który ma już koncie dwa wyroki za oszustwa, nie przyznaje się do winy. Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony przed olsztyńskim Sądem Okręgowym 11 września.
(apiedz/bsc)