Kolejne utonięcie w Niegocinie. To mąż ofiary niedzielnego szkwału
Z jeziora Niegocin wyłowiono we wtorek ciało mężczyzny. Jest to 69-latek, którego policjanci i nurkowie poszukiwali od wczoraj.
Wtedy na policję w Poznaniu zaginięcie małżeństwa zgłosiła córka, która nie mogła nawiązać z rodzicami kontaktu.
Po godzinie 8, niedługo po rozpoczęciu działań poszukiwawczych na jeziorze Niegocin, ratownicy MOPR zauważyli niedaleko brzegu ciało unoszące się na wodzie. Po wydobyciu go na brzeg okazało się, że najprawdopodobniej jest to zaginiony 69-latek, który w niedzielę wraz ze swoją żoną wypłynął łódką na Niegocin i kontakt z nimi się urwał. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają teraz okoliczności tego tragicznego w skutkach wydarzenia i poszukują łodzi, którą para wypłynęła na jezioro
– powiedział aspirant Tomasz Markowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Przypomnijmy, wczoraj wyłowiono z Niegocina zwłoki kobiety, która została szybko zidentyfikowana. Była to 68-latka z województwa łódzkiego.
Jarosław Sroka z MOPR powiedział, że na dnie Niegocina spoczywają dwie zatopione łodzie – jedna, na której pływało małżeństwo, i druga, z której uratowano kobietę. Dokładne lokalizacje zatopionych łodzi nie są znane. Obecnie policja prowadzi akcję poszukiwania tych łodzi, współpracują z policją także inne służby.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: P. Świniarski za wcześniejsze/PAP
Redakcja: M. Rutynowski
Kobieta, której ciało znaleziono w Niegocinie, płynęła z mężem. Trwają poszukiwania