Kolejna odsłona walki z wiatrakami w Lekitach
Jak potoczą się losy budowy wiatraków w Lekitach koło Jezioran?
Stowarzyszenie Siedliska Warmińskie i mieszkańcy Lekit walczą od 3 lat w sądach, urzędach i na samym miejscu budowy o wstrzymanie tej inwestycji. Jutro w tej sprawie ponownie zbiera się Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Ma ocenić, czy decyzja burmistrza Jezioran z 2011 roku, która umożliwiła rozpoczęcie inwestycji, była wydana zgodnie z prawem. Wątpliwości co do tego miał Naczelny Sąd Administracyjny, który w zeszłym roku nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Danuta Kozłowska ze Stowarzyszenia Siedliska Warmińskie podkreśla, że decyzja burmistrza jest nieważna, bo inwestor nigdy nie wystąpił z wnioskiem o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego – a to warunek konieczny do wystawienia pozwolenia na budowę. Od trzech lat trwa walka, która prawdopodobnie jutro się nie zakończy:
Bez względu na jutrzejszą decyzję Kolegium, Stowarzyszenie złoży zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z poświadczeniem nieprawdy przez skład SKO, który rozpatrywał tę sprawę w 2011 roku.
Posłanka PO Lidia Staroń uważa, że mieszkańcy mają po swojej stronie prawo, ale nie jest ono respektowane choćby przez skład SKO:
Podczas gdy sprawą zajmują się sądy i kolegia odwoławcze, budowa wiatraków w Lekitach cały czas trwa.
(Skra/as)