Aktualności, Aplikacja mobilna
Kilka gmin w Polsce czeka na informację, gdzie trafiały odpady z oczyszczalni Czajka? Śledztwo objęto specjalnym nadzorem
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zwróci się do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o objęcie wszystkich postępowań dotyczących awarii w warszawskiej oczyszczalni „Czajka” specjalnym nadzorem.
Polityk powiedział, że z informacji wójta Jezior Wielkich w kujawsko-pomorskiem Dariusza Ciesielczyka wynika, że osady ściekowe z oczyszczalni „Czajka” są zrzucane bezpośrednio na pola w gminie. Śledczy sprawdzają także, czy część odpadów z warszawskiej oczyszczalni nie została przywieziona na Warmię i Mazury.
Zdaniem Sebastiana Kalety awaria kolektorów i uszkodzenie spalarni osadów ściekowych w „Czajce” stały się ogólnopolskim problemem. Wiceszef resortu sprawiedliwości wezwał też prezydenta Warszawy do udzielenia informacji, co dzieje się z osadami z oczyszczalni.
Od końca ubiegłego roku w warszawskiej oczyszczalni ścieków „Czajka” nie działa spalarnia osadów. Każdego dnia powstaje ich 380 ton. Odpady odbierają do utylizacji zewnętrzne firmy, co kosztuje 1 milion 700 tysięcy złotych miesięcznie.
Autor: IAR
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy