Każdy mógł się wpisać do księgi kondolencyjnej
W urzędzie gminy w Stawigudzie, po śmierci wieloletniego wójta gminy Teodozego Marcinkiewicza, wyłożona była księga kondolencyjna.
Ostatnie lata życia Teodozy Marcinkiewicz poświęcił gminie, którą żartobliwie nazywał „największą na świecie, od Ameryki po Ruś. Wójtem Stawigudy był przez 5 kadencji. Był jednym z najbardziej doświadczonych samorządowców na Warmii i Mazurach.
Do wyłożonej w Urzędzie Gminy w Stawigudzie od piątku wpisało się wiele osób. W niedzielę od rana do urzędu licznie przychodzili mieszkańcy i samorządowcy, którzy chcieli w ten sposób oddać hołd byłemu wójtowi. Wspólnie wspominano Teodozego Marcinkiewicza – mówiła Renata Robe pracująca w urzędzie od 40 lat.
Jedną z osób, które wpisały się do księgi był prezydenta Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Ludzie nie kryli wzruszenia. Wieloletni radny gminy Stawiguda Kazimierz Olkowski kolegował się z Teodozym Marcinkiewiczem od wielu lat.
Jedną z osób, która wpisała się do księgi kondolencyjnej jest Maria Dąbrowska, sołtys wsi Tomaszkowo.
Teodozy Marcinkiewicz był wójtem Gminy Stawiguda w latach 1994-2014. Kończył Wyższą Szkołę Rolniczą w Olsztynie. W latach 70. i 80. był dyrektorem w Państwowych Gospodarstwach Rolnych. Po przemianach, Teodozy Marcinkiewicz zaangażował się w działalność samorządową. Przez 20 lat był bezpartyjnym wójtem gminy Stawiguda. W ostatnich wyborach nie wystartował, bo – jak tłumaczył – wybiera się na polityczną emeryturę.
Teodozy Marcinkiewicz zmarł w czwartek 12 marca. Miał 67 lat. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w poniedziałek 16 marca w południe, w kościele w Bartągu.
(kkasz/bsc)