Jeźdźcy w różnym wieku rywalizowali w skokach przez przeszkody
Kilkudziesięciu jeźdźców wzięło udział w Regionalnych Zawodach Jeździeckich – Memoriale docenta Stanisława Wadowskiego w olsztyńskim Kortowie. Rywalizowali w skokach przez przeszkody.
Wśród widzów były osoby, które z tym sportem nie są związane. Zmaganiom przyglądali się rodzice najmłodszych zawodniczek. – Moje dwie córki uprawiają jeździectwo, mają 10 i 15 lat. Jak były młodsze i spadały z koni, to się bałem, teraz już nie spadają, więc się nie boję – mówi jeden z ojców. Doświadczeni zawodnicy przyznają zaś, że upadki z konia zdarzają się praktycznie wszystkim. – To jest piękny, elegancki sport, gracja tych zwierząt jest niesamowita. Upadki są wpisane, choć ja – odpukać – na zawodach nigdy nie spadłam. Ale na treningach zdarza się – przyznaje Edyta Łąkowska z Miłomłyna.
Regionalne Zawody Jeździeckie – Memoriał docenta Wadowskiego organizowane są w Kortowie od 1980 roku. Przypominają postać Stanisława Wadowskiego, założyciela kortowskiego ośrodka jeździeckiego. Wcześniej w Kortowie odbywały się zawody dużo wyższej rangi.
W latach 60. i 70. ubiegłego wieku odbywały się tu Międzynarodowe Zawody Jeździeckie w Skokach przez Przeszkody. Niestety, żeby teraz sprostać wymogom narzucanym przez Międzynarodową Federację Jeździecką, to Olsztynowi byłoby bardzo trudno
– przyznaje prof. Zbigniew Jaworski, kierownik Katedry Hodowli Koni i Jeździectwa na Wydziale Bioinżynierii Zwierząt UWM.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Podbielska