Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna
Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Ile zapłacimy za śmieci?
Olsztyński ratusz podpisał umowy na odbiór odpadów od mieszkańców. Już wiadomo, o ile wzrosną stawki płacone przez mieszkańców.
Miasto chce, by opłata za śmieci, liczona od jednego metra sześciennego zużytej wody, zwiększyła się z 8,40 złotych do 9,70 złotych. Marta Bartoszewicz z Urzędu Miasta Olsztyna wyjaśnia, że firmy odbierające śmieci złożyły dużo droższe oferty, niż w poprzednim przetargu.
Rosnące ceny energii elektrycznej i paliw, wzrost płacy minimalnej. Stawki, jakie zaproponowały nam w przetargach firmy zajmujące się odbiorem odpadów, wzrosły średnio dwukrotnie w stosunku do poprzedniego przetargu. O 20% wzrósł też koszt funkcjonowania punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.
Łukasz Łukaszewski, przewodniczący klubu radnych współrządzącej miastem Koalicji Obywatelskiej zapowiada, że radni przeanalizują, czy podwyżka musi być tak wysoka – ale też przyznaje, że całkowicie jej nie unikniemy.
Jeżeli jeden z najwyższych kosztów, czyli koszt wywozu odpadów wzrósł o niemal 100%, to ciężko jest to zrealizować w aktualnych stawkach.
Propozycję ratusza krytykuje natomiast Radosław Nojman, przewodniczący opozycyjnego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Przejście na system rozliczania według zużycie wody miało być tym rozwiązaniem, które pozwoli uniknąć kolejnych podwyżek. Widząc, co się teraz dzieje, ratusz chyba nie do końca miał rację.
Radni zajmą się tą sprawą prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu, urząd miasta chce, by wyższe stawki zaczęły obowiązywać od początku kwietnia.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski