Dostawcy będą też musieli wspierać hodowców owiec w przygotowaniu psów do roli stróża stada. Mają m.in. wyjaśnić, jak opiekować się psem i go żywić, oraz w jaki sposób urządzić mu kojec w owczarni lub na pastwisku.
Pierwsze cztery owczarki podhalańskie olsztyńska RDOŚ zakupiła w ubiegłym roku. Trafiły wówczas do hodowców z okolic Jezioran, Pasymia i Bań Mazurskich.
Według Januszewicz trudno jeszcze ocenić, jak psy sprawdziły się w roli stróży stada, bo w tamtym roku były jeszcze szczeniakami, a w tym roku owce są na pastwiskach dopiero od maja. „Wiemy natomiast, że psy zżyły się ze stadem, są w dobrej kondycji i wszystko przebiega jak należy” – dodała.
Do końca przyszłego roku hodowcy w regionie otrzymają w sumie 16 psów do ochrony swych stad przed wilkami. Będzie to możliwe dzięki projektowi realizowanemu przez RDOŚ w Olsztynie i NFOŚiGW, który służy minimalizowaniu szkód wyrządzanych przez bobry i wilki w regionie.
Na takie działania do 2021 r. przeznaczono w sumie ponad 1,7 mln zł. Poza zakupem psów stróżujących, rolnicy dostają m.in. fladry, czyli sznury z jaskrawymi wstążkami do odstraszania wilków, a także metalową siatkę i słupki do wykonania ogrodzeń i tzw. elektryczne pastuchy.
Jak szacują służby ochrony środowiska, w lasach Warmii i Mazur żyje ok. 140 wilków – głównie w Puszczach Rominckiej, Boreckiej, Piskiej i Napiwodzko-Ramuckiej oraz Lasach Skaliskich i na Wysoczyźnie Elbląskiej.
W minionym roku do RDOŚ zgłoszono 102 szkody wyrządzone w regionie przez te drapieżniki. Odszkodowania wypłacano za zagryzione sztuki bydła, owiec, kóz, danieli, jeleni i muflonów.
Autor: M. Boguszewski (PAP)
Redakcja: A. Chmielewska