Gminy Gołdap nie stać na pomoc imigrantom ekonomicznym
Zdecydowane stanowisko burmistrza Gołdapi w sprawie imigrantów z Bliskiego Wschodu.
– W dalszym ciągu podtrzymuję w imieniu gminy chęć pomocy, ale rodakom w powrocie do Ojczyzny – to słowa Tomasza Luto, które opublikowano na oficjalnej stronie urzędu miasta.
Wypowiedź pośrednio dotyczy prośby warmińsko-mazurskiego urzędu wojewódzkiego, która wpłynęła do gołdapskiego ratusza w kwietniu ubiegłego roku. Urząd musiał wskazać, gdzie ewentualnie można utworzyć Centralne Punkty Recepcyjne dla cudzoziemców. Wtedy ratusz zaproponował pomieszczenia w budynku pokoszarowym przy ulicy Partyzantów.
Burmistrz Gołdapi pisze, że w obliczu kryzysu imigracyjnego ratusz także może pomóc, ale Polakom, którzy mieszkają poza granicami kraju. Tomasz Luto podkreśla, że „gmina nie jest przygotowana na przybycie imigrantów, którzy w ostatnim okresie lawinowo przedostają się do Europy”. Dodaje, że gminy nie stać na pomoc imigrantom ekonomicznym. Twierdzi, że borykają się z takimi samymi problemami, co mieszkańcy Gołdapi.
Burmistrz Tomasz Luto podkreśla, że ratusz jest otwarty na współpracę z innymi narodami i kulturami. Przykładem tego mają być kontakty z miastami partnerskimi z wielu państw. W opublikowanym piśmie czytamy, że są to jednak „kontakty dobrowolne, sprawdzone i przynoszą dobre efekty”.
Stanowisko burmistrza zostało przekazane staroście gołdapskiemu, a także wojewodzie warmińsko-mazurskiemu.
(lew/bsc)