Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 7 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Drugi plan

No nareszcie, zebrałem się, to już najwyższy czas, napisać słów parę o drugim planie filmowym, jakże ważnym w każdym filmie. Bez drugiego planu, czyli bez tego, co się dzieje w tle, za plecami lub obok głównych bohaterów, bez tego tła nie powstałby film. Proszę Państwa, każdy film jest dziełem zbiorowym i to w każdym tego słowa znaczeniu. Poza, załóżmy, parą głównych bohaterów, którzy pracują, by film wypadł jak najlepiej, ale też, by samemu dobrze wypaść i ewentualnie zgarnąć Oscara albo Złotego Globa, natomiast reszta gra pod gwiazdy i na to, by film odniósł sukces.

Oczywiście, nie każdy film może odnieść sukces, bo w większości powstają filmy średnie, często po prostu słabe. Ale trzeba robić wszystko, by się udało i film zobaczyło jak najwięcej ludzi. Wobec tego zbiorowy obowiązek wszystkich aktorów: pierwszego i drugiego planu oraz trzeciego, statystów także jest nakierowany na to, by jak najbardziej przybliżyć się do jakiegoś celu, może to być największa widownia w Macedonii, zawsze coś.

Praca wszystkich na planie jest niezwykle istotna, nie tylko aktorów, także obsługi ekipy filmowej, od garderobianych po charakteryzatorów, nie wspominając o pracy: operatora, kamerzysty, scenarzysty (chyba najważniejsza, poza reżyserem), wymieniając dalej: montażystów, dokumentalistów, dźwiękowców, kierowców, kaskaderów, kompozytorów, producentów, oświetleniowców, wózkarzy itd. Przy każdym dużym filmie pracuje armia wysoko wykwalifikowanych w wąskich specjalnościach osób. Bo proszę Państwa, nawet mając do dyspozycji najwybitniejszych aktorów Hollywood i geniusza reżyserii filmowej nie jesteśmy  w stanie sklecić nawet etiudy filmowej bez pomocy owej armii.

Bo film, to wyjątkowo skomplikowany organizm, wymagający precyzji, doświadczenia i właśnie wyjątkowej wiedzy, niemalże tajemnej. Nie wystarczy film nakręcić i ożywić, trzeba jeszcze umieć go sprzedać, nie tylko na swoim podwórku, ale i na całym świecie, to już jest obowiązek Amerykanów. Jednak są jeszcze małe kinematografie, takie jak nasza, tu trzeba się bardzo starać, by przekonać widza, dajmy na to w Chorwacji, by zechciał poznać naszą kinematografię. Przy okazji znam pewnego Chorwata, wprost z Chorwacji, który widział chyba wszystkie polskie filmy i nawet je polubił. A gdy już się uda kogoś zainteresować naszym kinem, to trzeba obronić pozycję na rynku i starać się ze wszystkich sił, by widzowie w danym kraju zechcieli wybrać się na kolejne nasze eksportowe dzieło. I tak w koło Macieju.

Film nakręcić łatwo, gdy ma się pieniądze, a odzyskać je, to już droga przez mękę.

Wszystkim ludziom filmu.

Więcej w film
Aktorki

Ostatnio spotkała mnie prawdziwa frajda, w walentynkowy weekend, wybrałem się wraz z żoną na uroczysty pokaz filmu "Facet (nie)potrzebny od zaraz", w reżyserii debiutującej w dużej...

Zamknij
RadioOlsztynTV