Dokładnie rok temu otwarto kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną
17 września 2022 roku została uruchomiona pierwsza, najważniejsza część inwestycji polegającej na budowie drogi wodnej między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym. Po raz pierwszy w powojennej historii Polski można swobodnie wpływać na Zalew Wiślany z pominięciem rosyjskiej strefy przybrzeżnej i bez konieczności proszenia o zgodę Federacji Rosyjskiej.
Datę otwarcia kanału żeglugowego wybrano ze względów historycznych – w rocznicę napaści sowieckiej na Polskę – 17 września 1939 roku. Pierwszą jednostką śluzowaną na przekopie Mierzei Wiślanej był Zodiak II, flagowa jednostka służb morskich. Kanał Żeglugowy wraz z towarzyszącą mu infrastrukturą oraz wyspą na Zalewie Wiślanym był pierwszym etapem, jaki został zrealizowany przez Urząd Morski w Gdyni.
Jak powiedział podczas otwarcia prezydent Andrzej Duda, zakończenie budowy oznacza suwerenność i zwycięstwo Polski.
Premier podkreślał wówczas, że droga wodna jest drogą symboliczną.
Zrzucamy zależność od Rosji. Przed ziemią elbląską otwierają się nowe możliwości
– dodał Mateusz Morawiecki.
Podsumowując rok funkcjonowania kanału starszy oficer Portu Nowy Świat kapitan Jacek Imperowicz mówił, że na razie ruch generują jednostki rekreacyjne. W sumie z kanału na Mierzei Wiślanej skorzystało dotychczas około 1800 jednostek.
Drugi etap, czyli obudowa brzegów rzeki Elbląg, jest zaawansowany obecnie w ponad 90 proc. Jego istotnym elementem jest most obrotowy w Nowakowie, który został oddany do użytkowania na początku lipca tego roku. Zakończony został etap trzeci czyli pogłębienie toru wodnego na Zalewie i wykonanie oznakowania nawigacyjnego.
Wkrótce planowane jest ogłoszenie postępowania przetargowego na roboty czerpalne na rzece Elbląg w pobliżu portu w Elblągu. Prace nie będą obejmować odcinka w samym porcie, gdyż pogłębienie toru wodnego w tym miejscu należy do zarządu elbląskiego portu- przekazał niedawno Urząd Morski w Gdyni.
Jak przypomniała obecnie rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni Magdalena Kierzkowska, zgodnie z uchwałą Rady Ministrów w sprawie ustanowienia Programu wieloletniego pod nazwą „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”, zakończenie wszystkich etapów inwestycji powinno nastąpić do końca 2024 roku.
W najbliższym czasie planowane jest ogłoszenie postępowania przetargowego na roboty czerpalne na rzece Elbląg, w zakresie objętym Programem wieloletnim. Chodzi o odcinek do punktu tzw. P2, to jest punktu stycznego z zaprojektowaną przez Zarząd Portu obrotnicą.
Zakres tego przetarg nie obejmuje odcinka w samym porcie. Prace w tym miejscu powinien wykonać zarząd elbląskiego portu – wskazują Ministerstwo Infrastruktury i Urząd Morski w Gdyni.
Między resortami aktywów i infrastruktury a samorządem Elbląga trwa spór co do tego, kto ma pogłębić 800 metrów toru wodnego na rzece kończącego się bezpośrednio w elbląskim porcie. Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że sporny odcinek powinny pogłębić Skarb Państwa i inwestor – Urząd Morski w Gdyni. Strona rządowa i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną.
Kilka miesięcy temu resorty infrastruktury i aktywów państwowych zwróciły się do samorządu Elbląga z propozycją dokapitalizowania spółki komunalnej zarządzającej portem. Ministerstwa chcą przekazać do 100 milionów złotych – w zamian za większościowy pakiet udziałów w przedsiębiorstwie – i tym samym dofinansować niezbędne inwestycje rozwojowe w porcie.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry. Samo przejście przez Zalew Wiślany to nieco ponad 10 kilometrów, na rzece Elbląg – także ponad 10 km, a pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał jak i cały tor wodny będą miały docelowo 5 metrów głębokości.
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za PAP