Do szpitala trafił pijany 12-latek
Do szpitala w Szczytnie trafił pijany 12-latek. Po zgłoszeniu tego zdarzenia, sprawą zajęli się policjanci.
Okazało się, że nastolatek wyszedł po południu z domu i do wieczora nie kontaktował się z rodzicami. Po jakimś czasie chłopiec wrócił do domu, ale musiał mu pomóc kolega, bo sam nie był w stanie iść. Matka chłopca, jak twierdzi, nie od razu zauważyła, że syn jest pijany.
Domyśliła się tego dopiero, kiedy chłopiec źle się poczuł. Wtedy zadzwoniła do szpitala. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich, a policja ustali, kto dał 12-latkowi alkohol, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia. (mbroj/as)



























