Czarny czwartek dla frankowiczów
Miniony tydzień miał swój Czarny czwartek dla frankowiczów, czyli zadłużonych w szwajcarskiej walucie.
O sytuacji na rynku walutowym rozmawiali goście audycji Radia Olsztyn My wy oni – posłuchaj
Frank kosztował około 3,5 złotego, później przekroczył poziom pięciu złotych, następnie spadł niemal o złotówkę. W rezultacie w ciągu kilku godzin jednostka szwajcarskiej waluty podrożała o ponad 20 procent. W Polsce kredyt we frankach zaciągnęło kilka lat temu około 700 tysięcy Polaków.
Janusz Cichoń wiceminister finansów z Platformy Obywatelskiej tłumaczy, że teraz Centralny Bank Szwajcarski chce zniechęcić kredytobiorców do zaciągania nowych pożyczek we frankach.
Michał Wypij ze Sprawiedliwej Polski mówi, że problem polskich „frankowiczów” jest poważny.
Podobnie sądzi Urszula Pasławska z Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale dodaje, że to nie problem, który może załatwić rząd.
Innego zdania jest Elżbieta Wirska z Solidarnej Polski.
Zbigniew Babalski z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że kredyt we frankach był dla niektórych Polaków jedynym wyjściem z trudnej sytuacji finansowej.
Krzysztof Kacprzycki z Sojuszu Lewicy Demokratycznej uważa, że niektórym kredytobiorcom powinno się pomóc.
(kpias/łw)