Bobry i wilki powodują coraz więcej szkód
W warmińsko-mazurskiem rosną rolnicze szkody spowodowane przez bobry i wilki. W 2013 roku oszacowano je na 4 miliony złotych złotych.
W 2011 roku wyniosły 2,5 miliona złotych. W ciągu dwóch lat podwoiła się wysokość odszkodowań za takie straty. Rekompensaty za szkody wyrządzone przez zwierzęta chronione w uprawach rolnych czy hodowli zwierząt gospodarskich wypłaca Skarb Państwa.
Zdaniem Regionalnego Konserwatora Przyrody Marii Mellin straty spowodowane przez bobry rosną, bo zwiększa się ich populacja. Bobry są pod ochroną więcej nie można na nie polować, a nie mają one naturalnego wroga.
Zwierzęta te budują tamy na rzekach, powodując wypiętrzanie wody i zalewanie pól uprawnych. Przyczyniają się też do niszczenia dróg i drzew. W ciągu trzech ostatnich lat na Warmii i Mazurach na tamach wybudowanych przez bobry zamontowano ponad 150 specjalnych urządzeń obniżających lustro wody w rozlewiskach.
Straty przynoszą rolnikom także wilki, które w ostatnich latach coraz częściej atakują zwierzęta hodowlane. Z powodu łagodniejszych zim bydło jest dłużej wypasane na łąkach, a pastwiska często nie są odpowiednio zabezpieczone. (pap/kan/łw)